Lęk a objawy fizyczne w ciele – czym jest somatyzacja?

Picture of Wojciech Zarychta

Wojciech Zarychta

somatyzacja

Spis treści

Lęk to nie tylko „coś w głowie”. Choć jego źródło tkwi w myślach i emocjach, to całe ciało bierze udział w tej reakcji. Wiele osób trafia do lekarzy z objawami fizycznymi – bólem brzucha, zawrotami głowy, drżeniem rąk – i dopiero po serii badań dowiaduje się, że przyczyną może być… lęk.

To zjawisko ma swoją nazwę: somatyzacja. Oznacza ono, że emocje i napięcie psychiczne wyrażają się poprzez ciało – nawet jeśli organizm jest zdrowy z medycznego punktu widzenia.

W tym artykule dowiesz się:

  • jak lęk wpływa na organizm,

  • jakie objawy fizyczne może powodować,

  • dlaczego te objawy są prawdziwe (choć nie wynikają z choroby fizycznej),

  • i co można z tym zrobić.

Dlaczego ciało reaguje na lęk?

Kiedy Twój mózg uzna coś za zagrożenie – nawet jeśli to tylko myśl typu „Co, jeśli się ośmieszę?” – uruchamia system alarmowy. To tzw. reakcja „walcz lub uciekaj”, która przygotowuje ciało do działania.

Reakcja ta była bardzo przydatna, gdy nasi przodkowie uciekali przed dzikim zwierzęciem. Dziś jednak włącza się również wtedy, gdy czeka Cię prezentacja na Zoomie, trudna rozmowa albo… nic konkretnego.

Czym jest somatyzacja?

Somatyzacja to sytuacja, w której napięcie psychiczne wyraża się poprzez ciało – w postaci objawów fizycznych, które nie mają jednoznacznej przyczyny medycznej.

To nie znaczy, że objawy są „wymyślone”. Przeciwnie – są jak najbardziej realne. Ból brzucha, kołatanie serca, napięcie mięśni – wszystko to się dzieje, ale źródło leży nie w ciele, tylko w psychice.

Somatyzacja nie oznacza, że coś jest „nie tak” z Twoim ciałem – oznacza, że układ nerwowy reaguje zbyt intensywnie na emocjonalne bodźce.

Typowe objawy fizyczne lęku (czyli objawy somatyczne)

Objawy lęku mogą być bardzo realne i bardzo niepokojące. Oto najczęstsze z nich:

1. Kołatanie serca i ból w klatce piersiowej
Serce zaczyna bić szybciej, żeby przygotować ciało do „walki”. Możesz czuć to jako ucisk, kłucie, trudność w oddychaniu.

2. Duszność i płytki oddech
Oddech przyspiesza, staje się płytki. Czasem powoduje zawroty głowy, mrowienie kończyn, uczucie „odrealnienia”.

3. Napięcie mięśni i bóle ciała
Przewlekły lęk powoduje ciągłe napięcie – zwłaszcza w barkach, szyi, szczękach. To może prowadzić do bólów głowy i zmęczenia.

4. Problemy żołądkowe
Układ trawienny zwalnia w stresie. Efekt? Biegunka, bóle brzucha, nudności, uczucie „ścisku w żołądku”.

5. Problemy ze snem
Lęk często nasila się wieczorem. Ciało jest zmęczone, ale mózg analizuje, co się wydarzyło i co może się wydarzyć. Zasypianie staje się trudne.

Dlaczego badania medyczne nic nie wykażą?

Bo ciało jest fizycznie zdrowe, tylko jego reakcje są sterowane przez nadaktywny system alarmowy. To tak, jakbyś miał czujnik dymu, który uruchamia się nie tylko przy pożarze, ale też przy smażeniu naleśników. Alarm jest prawdziwy, ale nie ma zagrożenia.

Właśnie w tym mechanizmie działa somatyzacja – Twoje ciało reaguje jakby coś mu zagrażało, mimo że realnego zagrożenia nie ma. Objawy są prawdziwe, ale ich źródło jest emocjonalne.

Czy można się od tego „oduczyć”?

Tak. Lęk to nawyk reagowania, którego można się oduczyć – tak samo, jak można się go było wcześniej „nauczyć”.

Najskuteczniejszym podejściem w pracy z lękiem i objawami somatycznymi jest terapia poznawczo-behawioralna (CBT). Pomaga ona:

  • zrozumieć, co uruchamia reakcję lękową,

  • zmienić sposób myślenia o objawach (np. „coś mi jest” → „to objaw napięcia”),

  • nauczyć się nowych reakcji zamiast unikania i zamartwiania się.

Czasem warto też skonsultować się z lekarzem – nie po to, by „szukać choroby”, ale żeby wykluczyć przyczyny somatyczne i poczuć się bezpieczniej.

Podsumowanie

Lęk to coś, co czujesz całym ciałem – nie tylko umysłem. Objawy fizyczne są częścią tej reakcji i mogą być bardzo obciążające. Jeśli badania nic nie wykazują, a objawy nie mijają, możliwe, że masz do czynienia z somatyzacją.

To nie znaczy, że „wmawiasz sobie” – oznacza to, że Twoje ciało pokazuje napięcie, które nosisz w sobie. A to napięcie można oswoić, zrozumieć i nauczyć się z nim pracować.

Jeśli Twoje ciało od dawna wysyła Ci sygnały alarmowe – warto się im przyjrzeć z życzliwością i ciekawością. Być może nie trzeba zmieniać ciała, tylko zmienić sposób, w jaki odczytujesz jego sygnały.

Zobacz, jak może wyglądać Twoja droga do zmiany

Podczas tej rozmowy dowiesz się, jak może wyglądać Twoja terapia i co konkretnie może Ci pomóc – bez zobowiązań, za to z jasnym planem.

Chcesz zrozumieć lęk jeszcze lepiej? Najciekawsze rzeczy wysyłamy mailem.

Dołącz do newslettera, żeby dostawać więcej wartościowych treści o lęku i sposobach radzenia sobie z nim.

Obserwuj nas